Płaszcz to odzienie wierzchnie, którego głównym zadaniem jest ochronienie nas przed nieprzyjemnymi warunkami atmosferycznymi. Najczęściej korzystamy z tego rodzaju ubrania, w czasie jesieni oraz zimą.
Niektórzy z nas lubią też założyć lekkie płaszcze wiosenne. Bez względu jednak na to, jaką porę roku uznamy za najlepszą do noszenia płaszcza, trzeba pamiętać o tym, jakich błędów unikać w czasie jego zakupu. Oto lista najczęściej popełnianych przez nas błędów zakupowych:
I. Promocje – kupno płaszcza w promocji to ogromny minus. Możemy co prawda oszczędzić jakąś część pieniędzy ale … dość często są to pieniądze wyrzucone w błoto. Dlaczego? ponieważ nie możemy go reklamować i często jest zakup „na siłę” z mocnym postanowieniem: ja do niego schudnę. W momencie gdy opuszczamy sklep zapominamy o swoim zobowiązaniu. Niekiedy dopiero w domu stwierdzamy wiele felerów naszego zakupu ale niestety … nie podlega on zwrotowi ani reklamacji. Wniosek? Promocje nie są dobre na zakupy płaszczy.
II. Odzież używana – niestety tego typu decyzja także może okazać się złym pomysłem. Po pierwsze – nigdy nie wiemy do końca, kto był poprzednim właścicielem (i czy jedynym…). Po drugie – nie znamy tak naprawdę stanu płaszcza i po pierwszym jego upraniu może okazać się … że prócz guzików nie pozostało nam nic więcej. No i najważniejsze – NIGDY NIE WOLNO KUPOWAĆ TAKICH RZECZY DZIECIOM. Ich skóra jest bardziej wrażliwa niż nasza i możemy niepotrzebnie wywołać jakąś alergiczną reakcję u malucha. Czasami nawet upranie takiego płaszcza nic nie daje, gdyż musimy go przecież wcześniej przymierzyć… Jaki z tego wniosek? Odzież używana nie równa się dobry i „bezpieczny” zakup.
III. Bo to jest trendy … – panie często kupują płaszcze zimowe tylko dlatego, że są one najmodniejsze w danym sezonie. Nie patrzą przy tym, czy kolor lub fason jest rzeczywiście dla nich odpowiedni. Efekt – lepiej nie mówić… Wniosek? – nigdy nie kierujmy się przy zakupie tylko tym co modne ale tym w czym naprawdę dobrze wyglądamy. W końcu mamy lustro do tego by realnie ocenić czy dany model i krój jest faktycznie dla nas…
IV. Bo w sieci jest taniej – to chyba największy błąd jaki popełniamy w czasie kupna płaszcza damskiego lub męskiego. Przede wszystkim w Internecie wszystko wygląda inaczej – jest bardziej kolorowe, pozbawione wad, po prostu idealne. W rzeczywistości może okazać się czymś zupełnie innym, zwykłym badziewiem i kiczem jakich wiele. Po drugie – jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby można było coś przymierzyć przez Internet a przy kupnie modnego płaszcza jest to szalenie ważna sprawa. Od niej zależy czy płaszcz faktycznie będzie dobrze na nas leżał i jak się w nim zaprezentujemy. To, że ktoś opisał stan płaszcza jako idealny lub prawie idealny i podał jego wymiary niekoniecznie musi oznaczać, że tak naprawdę jest. Wniosek nasuwa się sam: dobry płaszcz nigdy nie równa się zakupy przez Internet.