Moda plażowa już od dawna nie ogranicza się tylko do kostiumów kąpielowych. Obecnie to cała gama odzieży, gadżetów i dodatków. Niektóre z nich potrzebne są mniej, inne bardziej, jeszcze inne są niezbędne każdej modnej plażowiczce i stanowią tzw. „wakacyjne must have”.
Obok dobrze dobranego stroju, okularów przeciwsłonecznych i kremu z filtrem na plażę zawsze warto zabrać ze sobą pareo. Pareo jest rodzajem chusty, którą możemy wiązać zarówno na biodrach, jak i ramionach, możemy traktować go jak sukienkę, spódniczkę, koszulkę, a nawet apaszkę na włosy. Jest uniwersalne.
Chusta pareo wykonana jest najczęściej z bawełny lub szyfonu. Do Europy przywędrowało z Polinezji, gdzie nosiły go tamtejsze kobiety. Pierwotnie zakrywało całe nogi, obecnie na plażach spotkać można panie ubrane w pareo zakrywające tylko górną część bioder, choć popularne są również chusty sięgające samych kostek.
Pareo możemy nosić zarówno do jednoczęściowych strojów kąpielowych, jak i do bikini. Dobrze prezentuje się w zestawieniu z kolorowymi, jak i jednobarwnymi strojami. W sklepach spotkać można nie tylko damskie chusty pareo, ale także pareo dla dzieci. Co więcej do niektórych kostiumów jest ono dołączone gratis i stanowi część kostiumu trzyczęściowego.
Klasyczne pareo jest zdobione kwiatami. Taka faktura chusty przywodzi na myśl słoneczne polinezyjskie plaże. Do kolorowego, wzorzystego pareo dobieramy jednolity kostium np. białe bikini lub zielone, niebieskie, czerwone dwuczęściowe tankini.
Alternatywą dla plażowego pareo może być kąpielowa spódniczka tzw. skirtini bądź krótkie szorty. Oprócz tego moda plażowa wciąż lansuje kobiece plażowe suknie i sukienki – w stylu boho i hippie, długie cygańskie spódnice i krótkie sportowe sukienki. Wybór asortymentu plażowego może przyprawić nas o istny zawrót głowy…